Kalafior marynowany w curry

Tegoroczny sezon słoikowy rozpoczęliśmy wyjątkowo wcześnie. Już w pierwszych dniach czerwca przygotowaliśmy niewielkie ilości bazy pomidorowej do sosów i zup oraz konfitury morelowe z amaretto
Nie bylibyśmy jednak Saudyjskimi Wielbłądami, gdybyśmy nie zapragnęli (zresztą, jak co roku) wypróbować nowych nieznanych nam dotychczas smakołyków ze słoików - tym razem wybór padł na kalafior marynowany w curry.
Inspiracje czerpaliśmy z rewelacyjnej książki Jennifer MacKenzie "Wielka księga słoików"
Oprócz słodkich i wytrawnych marynat na zimę zamierzamy na jej podstawie przygotować także sosy, tapenady i czatneje.
Mamy nadzieję, że poniższy przepis na kalafior marynowany w curry przypadnie Wam do smaku, tak samo jak nam.
Smacznego ;)


Kalafior i curry to klasyczne połączenie smaków, które świetnie się sprawdza również w przypadku tej przyjemnie pikantnej zaprawy

Składniki - porcja na około 6 półlitrowych słoików
  • 2,5 kg kalafiora (dwie duże główki)
  • 6 ząbków czosnku przekrojonych na pół
  • 15 ml (1 łyżka) drobno posiekanego imbiru
  • 250 ml cukru
  • 15 ml (1 łyżka) soli do przetworów
  • 10 ml (2 łyżeczki) curry w proszku
  • 2 ml (pół łyżeczki) nasion kminu rzymskiego
  • 0,5 ml (1/8 łyżeczki) mielonej kurkumy
  • 670 ml octu spirytusowego 10-procentowego
  • 1,2 litra wody
Odmiana: Jeśli masz ochotę na nico ostrzejszy smak dodaj do listy przypraw 2 ml (pół łyżeczki) płatków ostrej papryki albo użyj 3 podłużnych zielonych lub czerwonych ostrych papryczek, które po uprzednim rozcięciu wzdłuż na pół i pozbawieniu gniazd nasiennych - możesz włożyć do słoików na etapie 4

Uwagi: Kmin rzymski w ziarnach i produkowane w Indiach doskonałej jakości Madras Curry (bardzo aromatyczne i dość pikantne) można kupić m.in. w  sklepie Kuchnie Świata

Przygotowanie 
1. Przygotuj garnek do pasteryzacji, słoiki oraz pokrywki
2. Obetnij liście kalafiora, a główkę podziel na różyczki (wielkości 2,5 do 4 cm), przycinając grubsze łodygi. 
W ten sposób powinno się uzyskać około 4,5 litra kalafiora.
Odstaw go na bok
3. Do dużego garnka wlej ocet i wodę, dodaj cukier i sól, czosnek, imbir, curry, nasiona kminu rzymskiego i kurkumę. Całość doprowadź do wrzenia na średnim ogniu, często mieszając, aż do momentu w którym sól i cukier się rozpuszczą. Zmniejsz ogień do małego, przykryj i duś pod przykryciem przez 5 minut, albo do momentu w którym zalewa nabierze odpowiedniego aromatu. Wrzuć kalafior i doprowadź zawartość garnka ponownie do wrzenia, od czasu do czasu dociskając różyczki, aż kalafior zmięknie. Zdejmij z ognia
4. Łyżką cedzakową nakładaj kalafior do gorących słoików, pozostawiając miejsce na zalewę oraz 2,5 cm wolnego miejsca w górnej części.  Do każdego słoika wrzuć po 2 kawałki czosnku. Wypełnij słoiki gorącą zalewą, pozostawiając w górnej części 1 cm wolnego miejsca. Usuń ze słoików powietrze, a następnie w razie potrzeby dolej gorącej zalewy. Wytrzyj brzegi słoika i nałóż gorące wieczko.Dokręć je na tyle mocno, na ile będziesz w stanie zrobić to palcami.
5. Wstaw słoiki do garnka do pasteryzacji i doprowadź wodę do wrzenia. Pasteryzacja trwa 10 minut. Po tym czasie wyłącz palnik, zdejmij pokrywkę i pozostaw słoiki w wodzie jeszcze przez 5 minut. Potem wystaw je na powierzchnię wyłożoną ściereczką i pozostaw na 24 godziny. Sprawdź stan zamknięcia słoików. Słoiki, które się nie zamknęły należy przechowywać w lodówce.

Sugestia dotycząca podania: Odcedzony i drobno pokrojony kalafior można dodać do sałatki z tuńczykiem, a w całości do sałatki ziemniaczanej. Zalewa w połączeniu z majonezem świetnie się sprawdzi jako sos.

Kalafior marynowany w curry

Kalafior marynowany w curry

Komentarze

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: