Zupa z pieczonych pomidorów i ciecierzycy

Wszyscy, którzy mnie znają doskonale wiedzą, że warzywa i owoce od niepamiętnych czasów były na samym końcu mojej listy kulinarnych preferencji.
Paweł co prawda od wielu lat stara się mnie "ucywilizować" przygotowując wszelkiego rodzaju sałatki i surówki lub przemycając warzywa do różnych potraw, ale oprócz sosu tzatziki i pierożków samosa (sambousa), które bardzo lubię na niewiele się to zdało. Co więcej, zdarza się nam, że co innego je na obiad Paweł, który lubi np. kalafiora i fasolkę szparagową, a co innego ja :)
Tym bardziej obecność w naszej biblioteczce "The Green Kitchen. Zielono & zdrowo" autorstwa szwedzko - duńskiej pary - odżywiającego się niezdrowo wegetarianina Davida Frenkiel i nie stroniącej od mięsa, ale preferującej zdrową kuchnią Luise Vindahl może być zaskoczeniem.
Zwłaszcza, że nie znajdziecie w niej przepisów na pyszną wołowinę czy pożywne zupy na mięsnym wywarze.
Jednak podane w książce przepisy umożliwiają ich modyfikację zgodnie z preferencjami czytelników i właśnie w ten właśnie sposób na bazie przepisu z "The Green Kitchen. Zielono & zdrowo" powstała niewegetariańska zupa z pieczonych pomidorów i ciecierzycy :)
I choć absolutnie nie zamierzam w dającej się przewidzieć przyszłości zrezygnować z mięsa, to "The Green Kitchen. Zielono & zdrowo" uważam, za jedną z najbardziej wartościowych i uniwersalnych książek kucharskich i z pewnością jest to pozycja po którą często będę sięgać.
A ponieważ udało mi się w bardzo przyzwoitej cenie kupić tę książkę w księgarni internetowej platon24.pl to drugi egzemplarz przeznaczyłam na prezent dla mojej Przyjaciółki, której córka jest na diecie bezglutenowej.
Poniżej podaję obie wersje przepisu

Składniki

 Oryginalny przepis opublikowany w 
"The Green Kitchen. Zielono & zdrowo"
 Przepis po moich modyfikacjach
·         1 kg dojrzałych pomidorów przekrojonych na pół
·         450 g gotowanej ciecierzycy
·         listki obrane z 4 gałązek oregano
·         1 łyżeczka papryki w proszku
·         6 ząbków czosnku rozgniecionych płaską stroną noża
·         2 łyżki oliwy extra vergine
·         sól morska
·         jogurt naturalny i kilka listków oregano do przybrania
·         1,5 kg dojrzałych pomidorów przekrojonych na pół
·         500 ml rosołu  lub wywaru mięsnego
·         450 g gotowanej ciecierzycy
·         pół łyżeczki suszonego oregano
·         1,5 łyżeczki ostrej papryki w proszku
·         6 ząbków czosnku przeciśnętych przez praskę
·         2 łyżki oliwy
·         sól himalajska do smaku
·         kulka domowego labnehu i listek natki pietruszki do dekoracji

Przygotowanie
W obu przypadkach przygotowanie zupy jest niemal identyczne.
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni C. Na blasze do pieczenia ułóż pomidory przekrojone na połówki, ugotowaną ciecierzycę.  Posyp oregano, papryką w proszku, czosnkiem i skrop  oliwą. Wstaw do piekarnika i piecz przez około godzinę, aż pomidory nieznacznie poczernieją i zaczną wrzeć. Wyjmij naczynie z piekarnika i odłóż kilka ziaren ciecierzycy do przybrania.
Przełóż wszystkie składniki do blendera i zmiksuj na gładki krem. W razie potrzeby dodaj niewielką ilość wody (ja dodałam 500 ml rosołu), aby uzyskać pożądaną konsystencję.
Podawaj w miseczkach lub szklankach z łyżką jogurtu, kilkoma listkami oregano i kilkoma ziarnami pieczonej ciecierzycy (zamiast jogurtem udekorowałam zupę kulką labnehu i listkiem natki pietruszki)
Zupa jest przepyszna z kromką chleba pieczonego na zakwasie

Zupa z pieczonych pomidorów i ciecierzycy
Zupa z pieczonych pomidorów i ciecierzycy

Komentarze

  1. Znałam oryginalny przepis i muszę przyznać, że po Twoich modyfikacjach zupka smakuje lepiej. Także polecam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: