Kardamonowe mufinki do kawy

Składniki (na 12 - 18 babeczek)
  • 1 szklanka mąki tortowej 
  • 1/2 szklanki mąki pszennej 
  • 1/2 szklanki cukru 
  • 3/4 szklanki pełnotłusego mleka  
  • 1 duże jajko  
  • 3 łyżki nasion kardamonu lub 1 łyżka stołowa mielonego kardamonu    
  • 4 łyżki stopionego niesolonego masła 
  • 1 łyżka niesolonego miękkiego masła do wysmarowania foremek 
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej 
  • 1/2 łyżeczki soli 
  • kilka kropli aromatu waniliowego lub 1/2 łyżeczki cukru waniliowego
  • ewentualnie 1 łyżka kakao
Przygotowanie
Wymieszać dokładnie ze sobą mąkę tortową, mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sodę, sól  i nasiona kardamonu.
W osobnym naczyniu przy pomocy miksera na wysokich obrotach utrzeć na puszystą masę jajko z cukrem. Po około 2 minutach ucierania, zmniejszyć prdkość i stopniowo dodawać rozpuszczone masło, mleko i aromat waniliowy i miksować jeszcze około minutę.
Połączyć utartą masę z suchymi składnikami.i niezbyt dokładnie wymieszać, mogą nawet zostać grudki. 
Suche składniki powinny być ledwie wilgotne a nie zmiksowane z utartą mikserem masą
Przełożyć łyżeczką do lekko wysmarowanej masłem formy - każdą dziurę wypełnić do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 200 stopni przez około 15 -18 minut, aż mufinki nabiorą odpowiedniego koloru.
Uwaga - zamiast kardamonu można dodać dowolne ulubione składniki (bakalie, cynamon, orzechy, owoce, dżem) ale do kawy najbardziej smakowały nam babeczki kardamonowe 

Komentarze

  1. Kardamon, mmm jak aromatycznie ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają smakowicie na pewno się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm... rzeczywiście klimatycznie i aromatycznie - czuć już w kuchni jesień!! :D Chyba sobie zrobię takie na chłodne popołudnia, tylko zastanawiam się jeszcze, bo jestem uzależniona od kajmaku czy by nie kupić jeszcze masy krówkowej - ostatnio widziałam nowy smak waniliowy(!) sm gostyń i myślę, żeby np. posmarować jeszcze na wierzchu muffinki kajmakiem albo "wstrzyknąć" go do środka. Akurat na ponura pogode przyda sie troche energetycznego zastrzku, he he ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz u mnie jesień oznacza temperatury między 32 a 42 stopnie w cieniu :)
      Masy krówkowej w Arabii Saudyjskiej nie widziałem, ale sprawdzę jeszcze w Danube

      Usuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: